23.4.15

Gdzie się podział tata?

Nie pierwszy raz pomijany jest tata. Nutella bez odpowiedniej etykietki to był pryszcz. Teraz nawet w instrukcji wózka, gdzie mowa jest o możliwości zamocowania spacerówki w stronę "świata" albo w stronę "mamy". A gdzie tatuś?

22.4.15

Give me a break!

Ostatnio na jednym z hipsterskich portali internetowych będącym połączeniem serwisu parentingowego i sklepu internetowego znalazłem takie dziwadło:



Nazywa się to to "WhyCry" i w założeniu ma tłumaczyć na język ludzki różne rodzaje płaczu dziecka. Nie wierzę, że ktoś w to wierzy. I jeszcze ta cena: 225 zł. Ale znajdzie się głupi i to kupi.

19.4.15

Z polecenia

Od znajomych i rodziców zarazem.

Gosia (mama Basi) poleca: "Język niemowląt" Tracy Hogg i Melindy Blau
Marek (mąż Gosi i tata Basi) poleca:
Żadnej z nich jeszcze nie czytałem, ale wszystko przede mną. Choć opis książki polecanej przez Marka przestrasza.

Demografia

Ostatnio jak tylko wpadną mi w oko ciekawe materiały na temat przyrostu naturalnego, to od razu to oko zawieszam. Zawsze bardzo interesujące są porównania bodźców socjalnych związanych z posiadaniem dzieci. Pomijając już całą osłonę i zachęty w takiej np. Danii, już jakiś czas temu była tam głośna kampania namawiająca pary do poczęcia dziecka podczas wyjazdu na wycieczkę czy wczasy. Nie wiem, jak to policzyli, ale okazuje się, że Duńczycy kochają się podczas wyjazdów z domu 46 razy częściej. No więc jedno z biur podróży obiecało parom, które udowodnią poczęcie dziecięcia podczas konkursowego wyjazdu, w rodzinne wczasy i zapas pieluch.

W ogóle jak się okazuje teraz w Danii wychowanie seksualne zmierza do tego, żeby uświadomić młodym korzyści z posiadania dziecka, nie skupiają się tam na antykoncepcji. U nas by się takie podejście spodobało ;) A np. w takim Singapurze matka za urodzenie pierwszej dwójki dzieci dostaje 4 tys. $ za każde, a od trzeciego urodzonego dziecka 6 tys. $ za każde. Oczywiście wieloraczki liczą się kilkakrotnie :) No a mimo tego kiepsko tam z przyrostem (44% mężczyzn i 30% kobiet w wieku 30-34 to single). Wykorzystał to mentos, który zrobił kampanię o "narodowej nocy obywatelskiego obowiązku" i zachęca pary do poczęcia małych Singapurczyków. Trochę przydługawe, ale pomysłowe. Czy skuteczne?

Szkoła 4/5

Bardzo ciekawe zajęcia. W porównaniu z poprzednimi, gdzie lekarka mocno postraszyła o skutkach ubocznych cięcia i nacinania, te były naprawdę spoko. Temat: laktacja i karmienie, czyli pozycje, techniki i te sprawy. A na ćwiczeniach też ciekawie było. Z lalkami. Przy okazji okazało się, że wcześniej opublikowane przez mnie zdjęcie brelfie w tekście o chwaleniu się w internecie karmieniem to nie żadne brelfie tylko zdjęcie z serii instruktażowych do karmienia.

16.4.15

Babygol

Zobaczcie, jak Neymar fetuje strzelenie gola PSG. 50. sekunda. Czyżby oznajmiał światu, że zostanie ojcem? Dziewczynki? Marca

15.4.15

Seria

To pewnie zbieg okoliczności i fakt, że zwracam na to pewnie większą uwagę, ale ostatnie trzy kolejne filmy, jakie widziałem, miały wśród bohaterek kobietę w ciąży. Syberiada Polska Jeziorak American Sniper

13.4.15

Szkoła 3/5

Z półmetka szkoły rodzenia zapamiętam jedynie wrzask rodzącej kobiety, który usłyszeliśmy ok. 21:00, kiedy wychodziliśmy po zajęciach. Dobiegał z jednego z okien na trzecim piętrze szpitala. Jedna z koleżanek ze szkoły rodzenia zakryła uszy i uciekła do samochodu.

12.4.15

Brelfie

Zdania na temat tej nowej mody są podzielone. Dla mnie w ogóle zjawisko selfie to żenada. Ale pewnie panowie w większości są zadowoleni. Prostaki. To takie pierwotne... A i panie widać nie mają z tym problemu. Ekshibicjonistki. (brealfie - od breastfeeding, czyli karmienia piersią)

10.4.15

Toksyczne wózki

O niemieckich testach się już naczytałem. Teraz wpadł mi w oko polski test Pro-Test skupiający się tylko i wyłącznie na toksycznych materiałach, z których wykonany jest wózek. Okazuje się, że te najbardziej hipsterskie są też niebezpieczne pod względem trucia.

8.4.15

No to cóż, że ze Szwecji

Szwedzki fotograf Johan Bävman jeden ze swoich cykli fotograficznych powięcił szwedzkim ojcom, którzy wychowują dzieci. Jest tam kilka zabawnych zdjęć, z których moje ulubione to fotka z odkurzania oraz kąpieli w kuchennej umywalce. Wszystkie zdjęcia możecie zobaczyć sami klikając na stronę fotografa albo na galerię w buzzfeed.


A teraz pomyślcie, że w Szwecji rodzicom przysługuje 480 dni urlopu wychowawczego (16 miesięcy!) i mogą te wolne dni podzielić między siebie po równo (robi tak tylko 12% tamtejszych mężczyzn). Szwedzkie państwo tak stawia sprawę, by zachęcać ojców do wychowania dzieci: jeśli nie skorzystają z przynajmniej 60 dni urlopu ojcowskiego, to im ten urlop przepada, tzn. nie jest płatny.


6.4.15

Wiadro


Ponieważ dziś lany poniedziałek to i temat będzie mokry. Podobno od jakiegoś czasu furorę robi wiadro do kąpieli dziecka. Tak, nie wanienka, tylko specjalne wiadro. Choć nic specjalnego w nim nie ma poza tym, że ustawia dziecko do kąpieli w pozycji pionowej, co przypomina dzieciakowi bezpieczne wnętrze łona. No i taka pozycja nie pozwala na zamoczenie głowy. Zaraz jednak pojawiają się podstawowe pytania: jak za przeproszeniem dostać się rękami do tyłka, by umyć, jak spłukać głowę, no i czy jak dzieciak przyzwyczai się do takiej pozycji, a z wiadra wyrośnie - czy łatwo przyzwyczai się do wanienki? No i wygląda na mało stabilne.






Absolutnym hitem jest jednak dla mnie podstawka na kształt taboretu, która ułatwia mycie dziecka w wiadrze. Dziecko w tym specwiaderku na takim postumencie wygląda jak w blenderze.

A może by tak...?


5.4.15

Sprawczyni

Ponieważ wina nie została udowodniona, nie będziemy pokazywać twarzy. Najpierw chciałem zakryć oczy paskiem albo wypikselować. Ale doszedłem do wniosku, że K. wyglądałaby jak matka Madzi z Sosnowca. No więc obciąłem głowę.

2.4.15

Ordery

Patrzcie, co znalazłem! Cała garść. Wystarczy zaczerpnąć dłonią w balkonowej szafce. No tak, ale najpierw trzeba zasłużyć.

PS Wczorajsza informacja, że to "jednak będzie chłopak" wysłana przyszłym dziadkom była tylko primaaprilisowym żartem.