Rozterki początkującego ojca. Zapraszam do komentowania, lajkowania i szerowania. Przyciski pod wpisami :)
26.4.15
23.4.15
Gdzie się podział tata?
Nie pierwszy raz pomijany jest tata. Nutella bez odpowiedniej etykietki to był pryszcz. Teraz nawet w instrukcji wózka, gdzie mowa jest o możliwości zamocowania spacerówki w stronę "świata" albo w stronę "mamy". A gdzie tatuś?
22.4.15
Give me a break!
Nazywa się to to "WhyCry" i w założeniu ma tłumaczyć na język ludzki różne rodzaje płaczu dziecka. Nie wierzę, że ktoś w to wierzy. I jeszcze ta cena: 225 zł. Ale znajdzie się głupi i to kupi.
19.4.15
Z polecenia
Gosia (mama Basi) poleca: "Język niemowląt" Tracy Hogg i Melindy Blau
Marek (mąż Gosi i tata Basi) poleca:
Żadnej z nich jeszcze nie czytałem, ale wszystko przede mną. Choć opis książki polecanej przez Marka przestrasza.
Demografia
W ogóle jak się okazuje teraz w Danii wychowanie seksualne zmierza do tego, żeby uświadomić młodym korzyści z posiadania dziecka, nie skupiają się tam na antykoncepcji. U nas by się takie podejście spodobało ;) A np. w takim Singapurze matka za urodzenie pierwszej dwójki dzieci dostaje 4 tys. $ za każde, a od trzeciego urodzonego dziecka 6 tys. $ za każde. Oczywiście wieloraczki liczą się kilkakrotnie :) No a mimo tego kiepsko tam z przyrostem (44% mężczyzn i 30% kobiet w wieku 30-34 to single). Wykorzystał to mentos, który zrobił kampanię o "narodowej nocy obywatelskiego obowiązku" i zachęca pary do poczęcia małych Singapurczyków. Trochę przydługawe, ale pomysłowe. Czy skuteczne?
Szkoła 4/5
16.4.15
15.4.15
Seria
13.4.15
Szkoła 3/5
12.4.15
Brelfie
Po selfie - #brelfie czyli #selfie karmiących matek.
Szaleństwo w nowych mediach.
A Wasze zdanie? pic.twitter.com/k6V2rdISXB
— NoweMedia (@Nowe_Media) April 8, 2015
Zdania na temat tej nowej mody są podzielone. Dla mnie w ogóle zjawisko selfie to żenada. Ale pewnie panowie w większości są zadowoleni. Prostaki. To takie pierwotne... A i panie widać nie mają z tym problemu. Ekshibicjonistki.
(brealfie - od breastfeeding, czyli karmienia piersią)
10.4.15
Toksyczne wózki
O niemieckich testach się już naczytałem. Teraz wpadł mi w oko polski test Pro-Test skupiający się tylko i wyłącznie na toksycznych materiałach, z których wykonany jest wózek. Okazuje się, że te najbardziej hipsterskie są też niebezpieczne pod względem trucia.
8.4.15
No to cóż, że ze Szwecji
A teraz pomyślcie, że w Szwecji rodzicom przysługuje 480 dni urlopu wychowawczego (16 miesięcy!) i mogą te wolne dni podzielić między siebie po równo (robi tak tylko 12% tamtejszych mężczyzn). Szwedzkie państwo tak stawia sprawę, by zachęcać ojców do wychowania dzieci: jeśli nie skorzystają z przynajmniej 60 dni urlopu ojcowskiego, to im ten urlop przepada, tzn. nie jest płatny.
6.4.15
Wiadro
Ponieważ dziś lany poniedziałek to i temat będzie mokry. Podobno od jakiegoś czasu furorę robi wiadro do kąpieli dziecka. Tak, nie wanienka, tylko specjalne wiadro. Choć nic specjalnego w nim nie ma poza tym, że ustawia dziecko do kąpieli w pozycji pionowej, co przypomina dzieciakowi bezpieczne wnętrze łona. No i taka pozycja nie pozwala na zamoczenie głowy. Zaraz jednak pojawiają się podstawowe pytania: jak za przeproszeniem dostać się rękami do tyłka, by umyć, jak spłukać głowę, no i czy jak dzieciak przyzwyczai się do takiej pozycji, a z wiadra wyrośnie - czy łatwo przyzwyczai się do wanienki? No i wygląda na mało stabilne.
Absolutnym hitem jest jednak dla mnie podstawka na kształt taboretu, która ułatwia mycie dziecka w wiadrze. Dziecko w tym specwiaderku na takim postumencie wygląda jak w blenderze.
A może by tak...?
5.4.15
Sprawczyni
Ponieważ wina nie została udowodniona, nie będziemy pokazywać twarzy. Najpierw chciałem zakryć oczy paskiem albo wypikselować. Ale doszedłem do wniosku, że K. wyglądałaby jak matka Madzi z Sosnowca. No więc obciąłem głowę.
2.4.15
Ordery
Patrzcie, co znalazłem! Cała garść. Wystarczy zaczerpnąć dłonią w balkonowej szafce. No tak, ale najpierw trzeba zasłużyć.
PS Wczorajsza informacja, że to "jednak będzie chłopak" wysłana przyszłym dziadkom była tylko primaaprilisowym żartem.