27.6.15

Z cyklu: Niepodobni 2

Rodzice moi, a Mili dziadkowie nie kazali długo czekać na moje zdjęcia. Wszystko zaczęło się od tego wpisu oraz kilku niezależnych od siebie uwag, że Mila taka do mnie podobna.



No więc mam moje zdjęcia, ale wciąż trudno z uchwyceniem podobieństwa. Czarno-białe zdjęcia zostały wykonane w wieku moich sześciu miesięcy, więc na właściwe porównanie trzeba jeszcze poczekać.



A może Wy znajdziecie podobieństwa?

Oblatywaczka Mila testuje: na zmywak

Gdybym nie dostał w prezencie, nawet nie wiedziałbym, że istnieją płyny do mycia niemowlęcych naczyń, czyli butelek i smoczków. Jeszcze jeden płyn Nuk kupiłem w promocji, ale kolejne będę chyba już kupował z żabką. Tańsze. A też niemieckie. Znaczy chyba dobre.

Weekend

Flaszka dla każdego