3.2.16

Słoiczek



Wiedziałem, że pierwsze samodzielne karmienie Mili papką ze słoiczka będzie wyzwaniem. Już nie pamiętam, co to było. Jakaś zupka chyba, pomarańczowa w zabarwieniu, coś z marchewką, być może jakiś obiadek. Ale udało się. Zjadła wszystko. Choć potem dużo czasu zajęło nam domywanie buzi.