29.12.15

Kaczka sraczka

Ten wpis nie ma nic wspólnego z polityką. To swoisty protest przeciw niskiej jakości gumowym kaczuszkom do kąpieli sprzedawanym w Smyku. Te mające w założeniu umilić Mili czas podczas kąpieli zabawki to jedna wielka tandeta. Oczywiście trzymają się na powierzchni wody, jak zapewniano w Smyku. Ale nikt nie powiedział, że nie trzymają pionu. Pływają albo bokiem albo kuprem w górę. Nie dziwię się, że Mila niespecjalnie skupia uwagę na martwym drobiu. Lipa. Nie polecam.

2 komentarze:

  1. A oprócz tego, jeśli mają dziurkę, a z reguły mają, są siedliskiem bakterii. Zwróć uwagę, jak za jakiś czas brzuszek kaczki zacznie robić się czarny od środka…:) Najlepsze proste zabawki z Ikei typu foremki (teraz mają statek), można je zawsze dokładnie wyczyścić i osuszyć. A do tego unoszą się na wodzie :)

    OdpowiedzUsuń