Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baby. Pokaż wszystkie posty

22.6.15

Oblatywaczka Mila prezentuje: krem z filtrem

Trudno stwierdzić, czy to skuteczne, bo na słońce Mila nie była jeszcze jakoś specjalnie wystawiana. Inna sprawa, że czerwiec w tym roku teraz niezbyt słoneczny. Ale zalecają smarować buzię przed wyjściem, to profilaktycznie smarujemy. Na pewno bardzo długo zostawia białą powłokę na skórze. To może być charakterystyczne dla filtrów +50, ale kiedy ślad kremu jest jeszcze na buzi na drugi dzień i nie da się tego zmyć, to jest to dość irytujące.

Co na to Mila?
Następnym razem mniej kremu proszę.

5.5.15

Pielucha

Już mniejszych chyba nie ma. Oto rozmiar „jedynka”. Choć kiedyś myślałem, że rozmiaru „zero” też nie ma, a jest - damska „zerówka”. Dzieciakowi rozmiar jest obojętny. I tak narobi w każdą. Ale z większej może wylecieć otworami...



22.4.15

Give me a break!

Ostatnio na jednym z hipsterskich portali internetowych będącym połączeniem serwisu parentingowego i sklepu internetowego znalazłem takie dziwadło:



Nazywa się to to "WhyCry" i w założeniu ma tłumaczyć na język ludzki różne rodzaje płaczu dziecka. Nie wierzę, że ktoś w to wierzy. I jeszcze ta cena: 225 zł. Ale znajdzie się głupi i to kupi.

16.4.15

Babygol

Zobaczcie, jak Neymar fetuje strzelenie gola PSG. 50. sekunda. Czyżby oznajmiał światu, że zostanie ojcem? Dziewczynki? Marca