Rozterki początkującego ojca. Zapraszam do komentowania, lajkowania i szerowania. Przyciski pod wpisami :)
16.2.15
Przewaga
Właśnie do mnie dotarło, że jeśli wszystko potoczy się pomyślnie, będę o jeden dzień ojca bogatszy. Tzn. K. będzie świętować dzień matki dopiero w kolejnym roku (maj 2016), a ja od razu. Jeszcze w czerwcu 2015 :)
14.2.15
Baloniku nasz malutki...
Oto jak pewna para z Kanady próbuje wyjaśnić, skąd się biorą dzieci. Fotograf Patrice Laroche namówił żonę, by kilkakrotnie sfotografować się w tym samym miejscu i w tych samych ubraniach w ciągu całego okresu ciąży.
Źródło: boredpanda
Źródło: boredpanda
12.2.15
11.2.15
To wciąga
Szczerze, a nawet przeszczerze polecam darmowe szkolenia www.bezpiecznymaluch.com.pl. Byliśmy na takim razem z K. w szpitalu św. Rodziny przy ul. Madalińskiego. Było o tym, jak mąż może sobie radzić w nagłych wypadkach z ciężarną, jak postępować z niemowlęciem, kiedy się zakrztusi, upadnie, albo dozna bezdechu. Nawet o resuscytacji było. Pełny hol ciężarnych, ich facetów, a nawet rodzin z dzieckiem. Wszystko podane w bardzo zapadającej w pamięć formie i z humorem. Druga część poświęcona doborowi fotelików i ich mocowania też dał wiele do myślenia. Prowadzili ludzie z foteliki.info.
Była nawet mała agitka do oddawania krwi pępowinowej w celu magazynowania komórek macierzystych. Warto, ale taka przyjemność dość słono kosztuje. 700 za pierwsze pobranie a potem po 300 co rok za magazynowanie.
Dookoła poustawiało się sporo standów z reklamówkami i próbkami. Wyszliśmy z pełną torbą. A co najważniejsze - wszystko za free. Trwało to co prawda wszystko ponad trzy godziny, ale wysiedziałbym od początku do końca.
Oczywiście zgłosiłem się na ochotnika do symulacji ciąży w aucie i zapinania pasów. Co pewnie wyglądało dość komicznie. Założyli mi ciężkie homonto i kazali zapiąć pasy przez taką specjalną szlufkę, która obniża część biodrową pasów bezpieczeństwa. Sęk w tym, że przez ten brzuch w ogóle nic nie widziałem i musiałem robić wszystko na czuja.
K. od razu puściła na fejsika...
Jak tylko przestała pękać ze śmiechu.
No ubaw po pachy po prostu... po prostu no... I się zaczęło...
Za te męki i bóle dostałem gadżety od NUK. Mnie przyda się zwłaszcza butelka na mleko matki pewnie...
Była nawet mała agitka do oddawania krwi pępowinowej w celu magazynowania komórek macierzystych. Warto, ale taka przyjemność dość słono kosztuje. 700 za pierwsze pobranie a potem po 300 co rok za magazynowanie.
Dookoła poustawiało się sporo standów z reklamówkami i próbkami. Wyszliśmy z pełną torbą. A co najważniejsze - wszystko za free. Trwało to co prawda wszystko ponad trzy godziny, ale wysiedziałbym od początku do końca.
Oczywiście zgłosiłem się na ochotnika do symulacji ciąży w aucie i zapinania pasów. Co pewnie wyglądało dość komicznie. Założyli mi ciężkie homonto i kazali zapiąć pasy przez taką specjalną szlufkę, która obniża część biodrową pasów bezpieczeństwa. Sęk w tym, że przez ten brzuch w ogóle nic nie widziałem i musiałem robić wszystko na czuja.
K. od razu puściła na fejsika...
Jak tylko przestała pękać ze śmiechu.
No ubaw po pachy po prostu... po prostu no... I się zaczęło...
Za te męki i bóle dostałem gadżety od NUK. Mnie przyda się zwłaszcza butelka na mleko matki pewnie...
10.2.15
9.2.15
Lekcja
K. Zapisała nas na zajęcia pt. Bezpieczny maluch. Na Madalińskiego. Dowiemy się, jak bezpiecznie przytulać dzieccko. A może też powiedzą, jak sprzedać i na tym nie stracić?
W ogóle bardzo fajny zestaw darmowych zajęć mają w tym szpitalu św. Rodziny. I dużo ciekawych ulotek.
8.2.15
Leci bocian leci
Jak zdjęciem oznajmić światu, że powiększy się rodzina?
Tutaj dwa sposoby, które spodobały mi się najbardziej.
A tutaj jeszcze więcej i kolejne nowe pomysły
O a tu nawet jakiś polski akcent imienny :)
Źródło: Boredpanda
Subskrybuj:
Posty (Atom)