Okazuje się, że niekomercyjne oddanie krwi pępowinowej w Warszawie to droga przez mękę. Szpitale bankują na potrzeby prywatnych firm, które z kolei kroją z rodziców furę kasy. Podobno to taki cenny materiał do transplantacji, a nikt za darmo nie chce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz