Pokazywanie postów oznaczonych etykietą engerix. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą engerix. Pokaż wszystkie posty

31.7.15

Szczepienie

Przeżyłem to gorzej niż Mila. Widok kłutego własnego dziecka to dość intensywne doświadczenie. A ona tylko krzyknęła po razie przy każdym ukłuciu i nawet później nie płakała. Za to K. zjeżyła się na lekarkę, że ta jej cały czas marudzi przy każdej wizycie o karmieniu piersią.