
Taką torbę z fantami dostają świeżo upieczone mamy. A tam jakieś pieluchy Pampers, ampułki soli fizjologicznej, ulotki i informacje praktyczne o opiece nad noworodkiem. A także (to mnie prześladuje) próbki kremów na rozstępy. Znowu pominęli tatusiów. Panowie mogą co najwyżej liczyć na ulotkę z gołymi panienkami wetkniętą za wycieraczkę auta zaparkowanego w okolicach szpitala. Takie uroki parkowania na pograniczu Śródmieścia i Woli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz