Nie rozumiem tego całego zamieszania wokół słów papieża o karceniu dzieci. Przecież nie od dziś wiadomo, że dziecko powinno wiedzieć, co to jest dyscyplina. Nawet K. mówi, że dziecko powinno być odpowiednio prowadzone. A przecież chyba się zna, nie?
Mk 10,13-16 (13) "Przyprowadzano do Niego dzieci, aby je dotknął. Uczniowie zaczęli je strofować".
Odwieczny dylemat...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz