22.1.15

Zły sen

Śniło mi się, że do miejskiego autobusu w godzinach szczytu na pl. Trzech Krzyży wlała się fala dzieci w wieku przedszkolno-szkolnym, wypełniając szczelnie cały autobus. I wlawały się tak pod sam sufit, hałasując tym charakterystycznym przedszkolno-szkolno-gwarnym śmiechem i piskiem. I miały takie jaskrawozielonożółte kamizelki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz